Psychoterapia
Musimy brać pod uwagę konkretny problem i konkretnego klienta. Jest to zadanie psychoterapeuty. Klient ma prawo zgłosić się do jakiejkolwiek poradni i jakiegokolwiek terapeuty, ale to specjalista musi skierować zainteresowanego tam, gdzie pomoc będzie najlepiej dopasowana do jego potrzeb. Oznacza to, że czasem terapeuta psychodynamiczny powinien wysłać klienta do kolegi pracującego w nurcie poznawczo-behawioralny lub na odwrót.
Kto może zgłosić się na psychoterapię psychodynamiczną?
Psychoterapia psychodynamiczna pomaga osobom, które cierpią. Jest to konieczny warunek do rozpoczęcia leczenia. Nie „chciałbym lepiej poznać siebie”, nie „chcę się rozwijać” oraz nie „ chcę osiągać jeszcze więcej i szybciej”. W takiej sytuacji terapeuta powinien zaproponować zgłoszenie się na coaching, kursy lub warsztaty. Psychoterapia jest leczeniem i żeby kogoś leczyć, trzeba mieć to, co leczyć należy. Podsumowując, psychoterapia psychodynamiczna jest dla osób, które cierpią i w związku z tym poszukują pomocy. Zadaniem terapeuty jest natomiast ustalenie jaki to będzie rodzaj pomocy, gdzie i ile potrzeba na to czasu. Odpowiedzi na te pytania udziela się na konsultacji, czyli jeszcze przed rozpoczęciem leczenia.
Dla kogo jest psychoterapia psychodynamiczna?
Są pewne przesłanki, z których będzie korzystał specjalista, aby stwierdzić, czy nie ma przeciwwskazań do rozpoczęcia psychoterapii psychodynamicznej oraz czy leczenie w tym konkretnym przypadku będzie skuteczne. Na sesji konsultacyjnej (zazwyczaj są to 2, maksymalnie 3 spotkania) specjalista odpowiada sobie na poniższe pytania, aby zadecydować, czy podjąć się prowadzenia psychoterapii psychodynamicznej.
Czy klient jest zdolny do refleksji?
Specjalista może zapytać o zrozumienie problemu, z którym zgłasza się klient. Jeśli przykładowo jest to bezsenność, to czy klient ma jakiś pomysł na to, z czym jest to związane i dlaczego pojawiło się akurat teraz? Możliwe, że dostał awans i odczuwa sporo lęku w związku ze zmianami w swoim życiu. Może boi się się tego, że nie sprawdzi się na nowym stanowisku, a koledzy w końcu odkryją, że „jest do niczego”. Nie jest tak, że klient musi wiedzieć co jest przyczyną jego cierpienia, chodzi o jakiś sygnał, że jest skłonny do refleksyjności, że ma jakieś hipotezy, jest dociekliwy i zaciekawiony swoim światem wewnętrznym.
Czy klient daje sobie czas na zmianę i potrafi odraczać gratyfikację?
Jeśli oczekuje szybkich, spektakularnych rezultatów i brakuje mu cierpliwości, to psychoterapia psychodynamiczna nie będzie skuteczna. Ważne jest, aby miał umiejętność powstrzymywania się od natychmiastowego zaspokajania swoich potrzeb w celu dążenia do osiągnięcia lepszego rezultatu. Przykład: pacjent nie skupia się tylko na tym, aby natychmiast pozbyć się ataków paniki. Daje on sobie czas, aby zrozumieć kontekst ataków, ich źródło; jest ciekaw podłoża swojego lęku. Takie podejście pozwala nie tylko zmniejszyć lub wyeliminować obecny problem, ale też chroni przed pojawieniem się ataków paniki w przyszłości.
Odraczanie gratyfikacji jest przeciwieństwem impulsywności, co jednak nie oznacza, że impulsywny klient nie może skorzystać z leczenia. Jeśli, przykładowo, pokłócił się z żoną i był przy tym impulsywny, to ważne jest, aby potrafił wrócić do tej sytuacji i chciał o niej rozmawiać. Jeśli nie wyraża zainteresowania i nie potrzebuje zrozumienia — psychoterapia psychodynamiczna nie zadziała.
Czy psychoterapia jest ważna dla klienta?
Jeśli klient traktuje leczenie jako wypełniacz czasu i upycha sesje gdzieś pomiędzy spotkaniami, to nie wróży to dobrze. Przede wszystkim powinno mu zależeć na psychoterapii, bo tylko zmotywowany do pracy i wysiłku klient może cieszyć się skutecznością leczenia. Jak widać, nie wszystko jest po stronie terapeuty. Klient musi chcieć i być przygotowanym na to, że psychoterapia jest czasem długim i żmudnym procesem, który nie daje natychmiastowego rezultatu (chodzi też o umiejętność odraczania gratyfikacji). Ważne jest, aby miał trochę czasu dla siebie po sesji, aby nie rzucać się od razu w wir pracy i obowiązków, tylko pozwolić, aby poruszone w trakcie terapii sprawy trochę się ułożyły.
Inne przeciwwskazania w psychoterapii psychodynamicznej
Psychopatia, ekstremalne poczucie niskiej wartości (autoagresja, okrutne pastwienie się nad sobą) oraz ekstremalna wielkościowość (narcyzm) mogą być przeciwwskazaniem do podjęcia psychoterapii psychodynamicznej. O tym decyduje specjalista, który musi wziąć pod uwagę również swoje ograniczenia. Nie każdy jest w stanie pracować z psychopatycznymi pacjentami, leczenie których jest uznawane za bardzo trudne i mało skuteczne.
Podobnie terapia pacjentów silnie narcystycznych, zwłaszcza młodych, może nie przynieść żadnego skutku. Zdarza się, że leczenie będzie możliwe w późniejszym okresie (po 40 roku życia), kiedy naturalnie spada poczucie omnipotencji i klient jest w stanie zobaczyć swoje cierpienie i dopuścić do siebie możliwość psychoterapii.
Z kolei osoby autodestrukcyjne mogą nie wytrzymać trudnych sesji, na których wracają wspomnienia oraz pojawiają się niebywale intensywne uczucia. Mogłoby to doprowadzić do zachowań autoagresywnych (przykładowo okaleczanie się).
Są również osoby, aktualny stan zdrowia których nie pozwala na psychoterapię w gabinecie. Potrzebują one całodobowej opieki i tylko w takiej sytuacji mogą korzystać z pomocy. Wówczas dobrym rozwiązaniem jest leczenie szpitalne, gdzie również sukcesywnie jest wykorzystywana psychoterapia psychodynamiczna.
Polecam
Jeśli chcesz przeczytać o tym, co daje psychoterapia, to zapraszam do kolejnego artykułu.
Jeśli chcesz wiedzieć, czym jest psychoterapia, to przeczytaj poniższy artykuł.
Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda przykładowa sesja psychoterapii psychodynamicznej, to zapraszam poniżej.
root
31 sierpnia, 2020Komentarz